- SzeptStrażnik tajemnic
Wiosenny Festyn
Pią Maj 04, 2018 4:05 pm
Jest ciepłe popołudnie, choć czasami jeszcze zawieje chłodniejszy wiatr. Mieszkańcy Polis tłumnie zmierzają na wiosenny festyn.
Ma on miejsce w parku Zieleniec. Po środku którego na podwyższeniu stoi altana, z której płynie muzyka jazzowa grana na żywo. Wokoło znajdują się ławeczki, gdzie można zarzyć chwili relaksu wśród zieleni.
Nieco dalej porozstawiane są stragany i stoiska. Gdy się w nie zagłębić można się natknąć na kilka atrakcji.
Loteria fantowa, w której można wziąść udział tylko jeśli ma się na nią bilet, a bilet można zdobyć podczas różnych aktywności w trakcie trwania festynu.
Dalej jest się nawoływanym, aby spróbować swoich sił na stoisku z zagadkami lub strzelaniem do kaczek. Na szczęście żaden obrońca praw zwierząt nie powinien się przyczepić bo kaczki są narysowane.
Ponoć gdzieś też ma swoje stoisko wróżka, ale nikt jej jeszcze nie widział i to pewnie tylko plotka.
Na straganach można spróbować i zakupić najświeższe płody rolne, przechadzają się też panie z tacami, gdzie można wpierw spróbować danego owocu czy warzywa. Wszystkie uprawy pochodzą oczywiście z plantacji rodziny McDonald.
Można również zrobić sobie zdjęcie, które potem trafi do gazet wraz z obszernym artykułem o festynie.
Gdzieś na końcu stoisk został rozbity namiot, głośno przy nim i jest lekkie zamieszanie. Gdy w końcu można się dopchnąc i sprawdzić o co chodzi to okazuje się, że namiot jest zajęty przez kobiety walczące o prawa kobiet. Rozdają ulotki jak się nie dać tłamsić mężczyznom. Z pewnością nie będą zadowolone, gdy się okaże, że władze miasta zaplanowały pokaz mody na później.
Wszyscy zaś pewnie oczekują głównej atrakcji, czyli zaprezentowania pierwszej superinteligentnej maszyny, która ma zrewucjonalizować przemysł.
Ma on miejsce w parku Zieleniec. Po środku którego na podwyższeniu stoi altana, z której płynie muzyka jazzowa grana na żywo. Wokoło znajdują się ławeczki, gdzie można zarzyć chwili relaksu wśród zieleni.
Nieco dalej porozstawiane są stragany i stoiska. Gdy się w nie zagłębić można się natknąć na kilka atrakcji.
Loteria fantowa, w której można wziąść udział tylko jeśli ma się na nią bilet, a bilet można zdobyć podczas różnych aktywności w trakcie trwania festynu.
Dalej jest się nawoływanym, aby spróbować swoich sił na stoisku z zagadkami lub strzelaniem do kaczek. Na szczęście żaden obrońca praw zwierząt nie powinien się przyczepić bo kaczki są narysowane.
Ponoć gdzieś też ma swoje stoisko wróżka, ale nikt jej jeszcze nie widział i to pewnie tylko plotka.
Na straganach można spróbować i zakupić najświeższe płody rolne, przechadzają się też panie z tacami, gdzie można wpierw spróbować danego owocu czy warzywa. Wszystkie uprawy pochodzą oczywiście z plantacji rodziny McDonald.
Można również zrobić sobie zdjęcie, które potem trafi do gazet wraz z obszernym artykułem o festynie.
Gdzieś na końcu stoisk został rozbity namiot, głośno przy nim i jest lekkie zamieszanie. Gdy w końcu można się dopchnąc i sprawdzić o co chodzi to okazuje się, że namiot jest zajęty przez kobiety walczące o prawa kobiet. Rozdają ulotki jak się nie dać tłamsić mężczyznom. Z pewnością nie będą zadowolone, gdy się okaże, że władze miasta zaplanowały pokaz mody na później.
Wszyscy zaś pewnie oczekują głównej atrakcji, czyli zaprezentowania pierwszej superinteligentnej maszyny, która ma zrewucjonalizować przemysł.
*Przy strzelaniu do kaczek należy rzucić kością "Strzał"
- Madeline ChambersNowicjusz
Re: Wiosenny Festyn
Sob Maj 05, 2018 4:27 pm
Festiwale to najlepsze miejsca do nawiązywania nowych znajomości, tak też Madeline chociaż wybrała się na to wydarzenie sama miała zamiar skorzystać z możliwości, mniej lub bardziej subtelnie nawiązania jakiejś rozmowy. Przechadzała się pomiędzy stoiskami, z początku nie wiedząc gdzie powinna zabawić na dłużej. Usłyszała kilka rozmów na temat kłamliwej, wyłudzającej pieniądze wróżki, która nie jako ją zaintrygowała Może padające z jej ust, wyniosłe słowa dodałyby odrobiny otuchy? Żadne znajome twarze jeszcze się nie pojawiły. To był dobry moment do wyrwania się na chwilę, ze sztywnych ram jakich należało się trzymać. Kaczuszki zawsze były dobrą alternatywą. Chociaż nie miała zbyt dużej wprawy, zaryzykowała witając się uprzejmie z obsługą stoiska nim nie przystąpiła do działania celem wymierzenia niczemu winnym, malowanym kaczkom sprawiedliwości. W Polis nie czekałby ich lepszy los, gdyby naprawdę żyły, nawet jeśli nie trafiłyby do zupy.
- LimboStrażnik tajemnic
Re: Wiosenny Festyn
Sob Maj 05, 2018 4:27 pm
The member 'Madeline Chambers' has done the following action : Rzut kością
'Strzał' :
'Strzał' :
- SzeptStrażnik tajemnic
Re: Wiosenny Festyn
Sob Maj 05, 2018 6:23 pm
- Brawo! Wspaniały strzał! - Zawołał do Madeline mężczyzna obsługujący stanowisko strzeleckie.
- Takie umiejętności zasługują na nagrodę. - Mrugnął okiem i spod lady wyciągnął złoty bilecik. Co prawda nie było to prawdziwe złoto, a jedynie kawałek papieru pokryty złotopodobną farbą lub inną subtancją. Faktem było, że wyglądał zacnie.
- Może go pani wykorzystać na loterii fantowej, życzę powodzenia! - Za chwilę prosił już nastepną osobę, której się nie udało. Wyglądało to trochę tak, jakby strzelanie bardziej było zależne od szczęście niż od umiejętności. Jednak zbyt duży tłum ustawiał się w kolejce, aby można było się temu dalej przyglądać.
Za to do Madeline dochodziły nawoływania z innego stoiska, gdzie mieszkańcy Polis mierzyli się z zagadkami. Jedni odchodzili zadowoleni mówiąc, że było łatwo, inne twarze pełne złości przez za trudne zagadki. Jakaś kobieta wcisnęła też kobiecie ulotkę mówiącą o wyzwoleniu kobiet z okowów sukien i spódnic.
- Takie umiejętności zasługują na nagrodę. - Mrugnął okiem i spod lady wyciągnął złoty bilecik. Co prawda nie było to prawdziwe złoto, a jedynie kawałek papieru pokryty złotopodobną farbą lub inną subtancją. Faktem było, że wyglądał zacnie.
- Może go pani wykorzystać na loterii fantowej, życzę powodzenia! - Za chwilę prosił już nastepną osobę, której się nie udało. Wyglądało to trochę tak, jakby strzelanie bardziej było zależne od szczęście niż od umiejętności. Jednak zbyt duży tłum ustawiał się w kolejce, aby można było się temu dalej przyglądać.
Za to do Madeline dochodziły nawoływania z innego stoiska, gdzie mieszkańcy Polis mierzyli się z zagadkami. Jedni odchodzili zadowoleni mówiąc, że było łatwo, inne twarze pełne złości przez za trudne zagadki. Jakaś kobieta wcisnęła też kobiecie ulotkę mówiącą o wyzwoleniu kobiet z okowów sukien i spódnic.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach